Piwo Marcowe, które urzeka klarownością
W Polsce fanów złocistego trunku z pewnością nie brakuje. W związku z tym w kraju nad Wisłą na sklepowych półkach spotykamy przeróżne odmiany piwa: słynne propozycje największych światowych koncernów oraz butelki pochodzące z bardziej niszowych browarów. Jak nie trudno się domyślić, na uwagę zasługują tutaj przede wszystkim produkty mniejszych, lokalnych wytwórców.
W ostatnich latach przeżywaliśmy coś, co da się określić mianem piwnego boomu. W tym okresie mocno zmieniło się ogólne podejście do picia tego napoju. Do teraz obserwujemy rosnącą świadomość konsumentów, zdolnych już właściwie docenić rzemieślnicze wyroby mistrzów swego fachu. Dziś oprócz tworzenia zupełnie nowych receptur, popularnością cieszy się wnikliwe oglądanie wstecz w poszukiwaniu wzorców. Jako efekt takiego podejścia, uznaje się między innymi wielki powrót marcowego piwa.
Oktoberfestbier – krótka historia
Märzen to jeden z najstarszych stylów piwnych z naszego kontynentu, nie można nazwać go więc inaczej, jak tylko prawdziwą ikoną europejskiego browarnictwa. Warzone było na zakończenie sezonu – głównie zaś w marcu – z ostatnich zapasów zgromadzonego w poprzednim roku słodu. Następnie natomiast leżakowało przez wiosenne i letnie miesiące, aż do września.
Jak powiedział nam przedstawiciel marki Pilsvar: Nowe i znane do dziś oblicze marcowemu nadano w połowie XIX wieku, kiedy to upowszechniły się piwa dolnej fermentacji. Co ciekawe na Märzen mówi się także Oktoberfestbier, gdyż to właśnie ono było tradycyjnym piwem serwowanym podczas obchodów legendarnego monachijskiego święta. Podczas imprezy bawarscy piwowarzy chwalili się charakterystycznym bursztynowym – czy też może miedzianym – napojem, w którym słodkie nuty górowały nad goryczką.
Doskonałe współczesne piwo marcowe
Małopolski marka Pilsvar wprowadziła niedawno do swojej oferty autorską propozycję piwa marcowego. Dla browaru z Grybowa, to tak naprawdę powrót do korzeni, bowiem już jego założyciel, Franciszek Pashek, prawie sto pięćdziesiąt lat temu ważył podobny napitek. „Pilsvar Marcowe” jest piwem dolnej fermentacji, wykorzystującym cztery gatunki słodu (wiedeński, monachijski, caramunich i pilzneński), a także czeski chmiel Saaz. Długo leżakowane, zacierane dekokcyjnie odznacza się niemal sześcioprocentową zawartością alkoholu oraz gęstością ekstraktu na poziomie 13° Blg.
„Pilsvar Marcowe” – cechy charakterystyczne
W efekcie otrzymujemy ciemnozłoty płyn, na którego powierzchni tworzy się zwarta i trwała, beżowa pianka. Urzeka klarownością i bogatym aromatem, jakie ciężko porównać z innymi piwami marcowymi na rynku. Na pewno docenią je wytrawni, znający się na rzeczy koneserzy; ci zaś, którzy nie próbowali jeszcze żadnego Oktoberfestbier szybko zrozumieją, dlaczego trunek ten przeżywa obecnie w pełni zasłużony renesans.
Podziel się
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana